Bardzo często trudno jest nam nie oprzeć się wrażeniu, że zdecydowana większość przemówień publicznych jest od samego początku skazana na niepowodzenie. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że w ich treści pojawia się przede wszystkim teoria i dane, samo przemówienie zaś jest nie tylko pozbawione emocji, ale również jakichkolwiek przykładów, które mogłyby nawiązywać do doświadczeń zbieranych przez odbiorcę. Warto zatem zmodyfikować nasz sposób publicznego wypowiadania się odwołując się w czasie jego trwania do kilku poziomów.
Fizjologia
Na pierwszy plan wysuwa się w tym kontekście fizjologia, warto więc zadbać o tym, aby same warunki, w jakich znajduje się słuchacz, umożliwiały mu odpowiedni odbiór naszej prezentacji. Idealna jest sytuacja, w której jest on najedzony i wyspany, można bowiem mieć nadzieję, że znajdując się w takim stanie w pełni otworzy się na treści, które staramy się mu przekazać. Wcale nie mniejsze znaczenie ma przekonanie go o tym, że to, co mówi, rzeczywiście może się nam przydać. Tu sprawdza się wskazanie przynajmniej kilku konkretnych kwestii, z którymi mierzą się odbiorcy.
Problemy do rozwiązania
Jeśli mówimy o realnych problemach, mamy większą szansę na to, że zostaniemy wysłuchani z uwagą, a przekazywane przez nas treści nie zostaną natychmiast zapomniane.
Ambicja i chęć rozwoju
Kolejny poziom związany jest z ambicją i chęcią rozwoju i dotyczy przyszłości słuchaczy. Warto starać się podsuwać im odpowiedzi na pytania o to, kim chcą być słuchacze i co planują mieć. Nie można przecież zakwestionować tego, że każdy ma marzenia, dobra przemowa może zaś okazać się inspiracja, która sprawi, że ich realizacja przestanie jawić się jako trudne zadanie.
Uczucia wyższe
Nie można też zapominać o uczuciach wyższych, każdy człowiek dąży bowiem nie tylko do spełnienia zawodowego, ale również do radości, szczęścia i miłości. Warto więc szukać odpowiedzi na pytanie o to, co robić, aby być jeszcze szczęśliwszym, poszukiwanie to jest bowiem bliskie uczestnikom szkolenia.
Altruizm
Innym ciekawym poziomem, o którym nie powinniśmy zapominać, jest altruizm, choć bowiem czasem potrafimy to kwestionować, dawanie zwykle motywuje bardziej niż samo dostawanie. Jeśli przemówienie będzie dawać taką niespodziewaną wartość, z pewnością wzrośnie jego siła oddziaływania na słuchaczy.